środa, 2 września 2015

Rozdział 1. Swietne Wiadomosci.

Sountrack do rozdzialu:


One Direction- Drag me DownA Great Big World, Christina Aguilera - Say Something.Ed Sheeran- Give Me Love.Ed Sheeran- Photograph.



____________________________________________________________________________________

Nastepny nudny dzien, w tej skamienialej krypcie. Nudze sie.
Jestem Aniolem i mam siedziec w jakiesc zasranej krypcie?
Sorry, ale nie mam zamiaru.
Jutro moje osiemnaste urodziny.
Oficjalnie staje sie samodzielna i uwalniam sie z tego wiezienia.

Moze cos o mnie?
Mam na imie Atra co znaczy ciemna.
Troche dziwne, ale mozna sie przyzwyczaic.
Jestem jedynym Aniolem Smierci we wrzechswiecie.
Ostatnim z nich byl moj dziadek.
Jestem dlugonaga Anielica o kruczoczarnych wlosach. Moje oczy sa czarne jak wegiel.
Moj ojciec Avalon jest Panem Ciemnego Swiata, czyli tego, w ktorym teraz przebywam.
Zyjemy na tej "Upadlej" stronie...
Na Ziemi zyja takze te "Dobre" Anioly...
One rzadza tam na dole.
Mam za zadanie to zmienic.
Jestem silniejsza, oraz zostalam do tego wyszkolona.
Z tego co mi wiadomo to swiatem Bialych Aniolow rzadza Styles'owie.

Mam brata, ktory jest ode mnie mlodszy o 2 lata.
Matt, jest wysoki i takze ma kruczoczarne wlosy.
Moje rozmyslenia przerwal krzyk ojca.
- Atra!
Och, czego znowu?
- Juz... - odpowiedzialam,ale jestem pewna, ze tego nie uslyszal.
Podczas przechodzenia korytarzem zbudowanym z ciemnych cegiel, ktore dodawaly tego "dreczszyku" temu miejscu, spotkalam Matt'a.
- Czesc, Atra - Powiedzial z usmiechem.
Dziwne on raczej zadko sie usmiecha.
- Czesc?- Odpowiedzialam z widocznym zmieszaniem.
On tylko wzruszyl ramionami i ruszyl do swojego pokoju.
Chwile potem bylam juz, w glownej sali, gdzie znalazlam swojego ojca.
-Co jest?- Zapytalam.
- Oboje wiemy, ze jutro konczysz osiemnascie lat, dlatego zadecydowalem, iz mozesz juz zejsc na ziemie- Powiedzial z usmiechem.
Moj ojciec nalezy do tych bardziej przystojnych mezczyzn po 40.
Zaraz czy on wlasnie powiedzial, ze moge zejsc na ziemie?
- Naprawde?- Zapytalam z usmiechem.
- Tak, corko razem z twoim bratem uwazamy, iz jestes juz na to gotowa.
Dlatego Matt tak sie do mnie usmiechal, a to dupek nic mi nie powiedzial!
- O moj, Boze, tato!- Pisnelam i rzucilam mu sie na szyje a ten zakrecil mna wokolo.
-Dziekuje, dziekuje, dziekuje- Mowilam w jego szyje.

________________________________

Soorki, ze taki krotki, ale chcialabym wiedziec czy jestescie zainteresowani fanfiction o takiej tematyce. Wiedlug mnie to raczej zadko spotykane :DD 
No wiec Rozdzial 2 pojawi sie jutroooo <3 
Smutna wiadomoscia, jest to, ze nie mam polskiej klaw. i nie mam polskich znakow.
Jezeli wam po przeszkadza to napiszcie, najwyzej bede kopiowac C; 



3 komentarze:

  1. dobrze, że na koniec wspomniałaś o tej klawiaturze, bo już chciałam Ci uwagę zwrócić.
    a co do rozdziału, tematyka w moim stylu, ogólnie jest całkiem całkiem, ale boli mnie brak rozbudowanych zdań i czasem brakuje przecinków. ;;;;;;;;;;;
    ale oczywiście będę zaglądać i czytać. ;)
    powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje, za pozytywna opinie :))
      Ogolnie nie jestem Polka i jakos tak trudno mi sie odnalesc czasami z Polskim... :DD
      Ale postaram sie poprawic <3

      Usuń