Sountrack do rozdzialu:
Imagine Dragons- DemonsOne Direction- 18
Nickelnack- What Are You Waiting For?
One Direction- Illusion
_______________________________________________
ATRA'S POV:
Moj Boze, nie wierze w to, wczoraj moj ojciec, ktory na nic sie nigdy nie zgadzal wlasnie pozwolil mi zejsc na ziemie.
Do tego dzisiaj moje osiemnaste urodziny.
Atra uspokoj sie, zaraz orgazmu dostaniesz.
Dzisiaj jest chyba najlepszy dzien mojego zycia!
Obudzilam sie, w mega dobrym humorze, mam ochote kogos przytulic.
Nawet sie nie zorientowalam kiedy umylam zeby i ubralam wybrane ciuchy.
Jak burza wybieglam z mojego pokoju, i popedzilam przez korytarze.
W drodze wpadlam na Johna, mojego przyjaciela ktory takze jest Aniolem i mieszka w twierdzy.
- Najlepszego, okruszku - Powiedzial z usmiechem.
Zza plecow wyjal male pudelko.
- Co to jest?- Zapytalam, zaciekawiona nowym upominkiem.
- Zobacz, mam nadzieje, ze Ci sie spodoba.
Po otworzeniu, slicznie zapakowanego pudelka, ujrzalam naszyjnik z malymi, czarnymi skrzydelkami.
- Jo, to jest boskie, dziekuje! - Pisnelam, rzucajac sie mu na szyje.
- Nie ma za co, okruszku- Powiedzial w moje wlosy.
- Nie nazywaj mnie tak, wiesz jak tego nienawidze...
John ma zwyczaj nazywania mnie " Okruszkiem", poniewaz kiedy bylismy mali, on rozsypal na mnie bulke tarta i powiedzial, ze wygladam jak okruszek...
-Kochasz, to.
Przyjaciel pomogl mi zalozyc naszyjnik, ktory nawiasem mowiac wygladal fenomenalnie.
Po tej rozmowie, moj humor stal sie jeszcze lepszy.
W podskokach pobieglam do sali glownej, gdzie byl moj brat i ojciec.
Kiedy mnie zobaczyli schowali paczke za swoje plecy, a oboje staneli jak najbilej siebie, abym jej nie zobaczyla.
Na ten widok usmiech sam wlazl mi na twarz.
Ich zaklopotanie bylo zabawne.
- Dzien Dobry - Powiedzialam do nich
- Dobry.
Jako pierwszy podszedl do mnie Matt.
- Siostrzyczko, moja droga jako, iz to twoje osiemnaste urodziny zycze Ci wszy...- Zaczal ale szybko przerwalam te zyczenia.
- Dziekuje Ci Matt- Powiedzialam z ogromnym usmiechem.
Moj Brat co roku sklada mi ogromne zyczenia, ktore trwaja conajmniej 5 minut.
Ten tylko parsknal smiechem i powiedzial :
- Nie znasz sie.
Nastepnie mocno mnie przytulil i okrecil wokol wlasnej osi.
Moja reakcja na jego slodki gest bylo tylko mocniejsze wtulenie sie w jego szyje.
-Najlepszego- Szepnal mi do ucha.
Opuscil mnie i cmoknal w policzek.
Nastepnie podszedl do mnie ojciec, ktory takze mnie przytulil i zyczyl wszystkiego najlepszego.
- Kochanie, to prezent dla ciebie- Powiedzial, i wyciagnal zza plecow ogromna paczke.
- Tato, to jest za duze - Mruknelam
- To twoje osiemnaste urodziny, prezent musi byc duzy.
Na ta odpowiedz, zasmialam sie i cmoknelam go w policzek.
- Bardzo, wam dziekuje.
-Mamy jedna prosbe - Nagle odezwal sie moj brat.
- Jaka?
- Abys, otworzyla ten prezent kiedy bedziesz juz na ziemi.- Tym razem powiedzial, ojciec.
- Dlaczego?- Zapytalam
Co oni wykombinowali?
- Zobaczysz, gdy juz tam bedziesz.
-Ugh, no dobra - Powiedzialam, poddajac sie im.
Przytulilam obojgu, a w oczach ojca pojawily sie lzy.
- Tato, dlaczego placzesz?- Zapytalam, oraz mocniej sie w niego wtulilam- Nie placz, bo ja tez bede.
- Moja jedyna, coreczka ma juz osiemnascie lat i sama leci na ziemie- Odpowiedzial w moje wlosy.
HARRY'S POV:
Jestem wlasnie w drodze do siedziby ojca na ziemi, podobno to jakas wazna sprawa, poniewaz zadzwonil do mnie osobiscie.
Lepiej, zeby to bylo cos waznego, bo mam do niego kawalek drogi...
Droga piechota zajela mi okolo 15 minut.
Kiedy wszedlem do budynku przypominajacego palac, uderzyl mnie zapach wanilii.
No tak, moj ojciec uwielbia ten zapach.
W tym miejscu Anioly moga swobodnie wyciagnac swoje skrzydla.
W budynku znajduje sie okolo 20 Aniolow, ktorzy bronia tej " Twierdzy "
Zapukalem do drzwi gabinetu mojego ojca, i wszedlem nie czekajac na odpowiedz.
- Cos sie stalo?- Zapytalem
- Upadli, zsylaja Aniola Smierci na Ziemie- Odpowiedzial.
A moj oddech uwiazl w gardle.
______________________________________________
Cos mnie skusilo, i napisalam nastepny rozdzial :DD
Wiem, ze krotki ale nastepne beda dluzsze, obiecuuuje <3
Co to przecinkow i kropek.
Pisze o tym, poniewaz zostala zwrocona na to uwaga :D
Nie pochodze z Polski i czasami robie bledy tego typu, ale poprawie sie, sama o to zadbam :DD
Mam nadzieje, ze rozdzial sie podobal <33
*Czytasz-Komentujesz*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz